niedziela, 31 grudnia 2017

TOP 10 MOICH ULUBIONYCH PŁYT Z 2017



Z tego co nie uwzględniłem warto przesłuchać płyty/projekty takie jak KPSN - Tędy to tam?, Pater -  Chaos, młody yerba x maly elvisel. psy. kongroo, Młodszy joe/ka-meal - Joetown. A z innych gatunków: Kortez - Mój Dom i Ralph Kamiński - Morze.




10.Almost Famous - AF

Nie jest to płyta idealna i taka prawda. Za bardzo zlewa mi się w całość i za wiele z niej już nie pamiętam. Tytuły kawałków nie pomagają. Miałem dylemat czy wybrać AF czy BS, ostatecznie zdecydowałem się na AF, BO LAIK;), fajnie uzupełnia Bonsona. 






9.Adi Nowak  - VR


Po Nienajprawdziwsze, przed Adim Nowakiem były w tym roku wysokie oczekiwania i moim zdaniem je spełnił. Wydał dwie świetne płyty. Nie wiem, które lepsze, ale VR słuchałem częściej od Ćvir.







8.Meek, Oh, why? - Rękopisy nie płoną

Tego się nie spodziewaliście co nie. Bardzo często miałem tą EPkę na pętli. Akurat kiedy wyszła to trafiła w taki okres co nic ciekawego (chyba) nie wychodziło i słuchałem jej na okrągło. Póki co życiówka od Mikołaja, ale single z nowej płyty też zapowiadają się świetnie. Meek, Oh, Why? to dla mnie jeden z najbardziej niedocenionych osób w tej branży.




7.PRO8L3M - Hack3d By GH05T 2.0


Kolejna dobra płyta od zespołu PRO8L3M. Steez jak zwykle świetne produkcje, Oskar wciąż ma tą charyzmę. Płytą C30-C39 wbili się w topke polskiego rapu i ani na chwile jej nie opuścili. Czekam na jakieś LP w przyszłym roku.



6.Sarius – Antihype

Na wstępie apeluję: NIE TATUUJCIE SOBIE ANTIHYPE XD 


Dla mnie Sarius lepszej płyty niż I żyli krótko i szczęśliwie już nie nagra, ale pewne jest, że aktualnie jest jednym z najlepszych w Polsce. O ile czaseM EP, była płytą na raz, tak Antihype siadło ładnie. Chociaż prawda jest taka, że single>całość. No i niektóre gościnki…ehh.




5.Bisz - Piękna i Bestia EP

Pół dekady minęło w tym roku od wydania Wilka Chodnikowego, czyli moim zdaniem Opus Magnum Bisza. Z tej okazji raper wydał EPkę, która zahacza o klimaty tejże płyty. Ja osobiście słuchając tego, cofnąłem się w czasie do liceum, piękna rzecz :(




4.Dianka - Dianka

Świetna EPka. Znajduje się na niej, powiedzmy 7 z 10 moich ulubionych piosenek od Dianki. Dziwią tylko wciąż małe wyświetlenia, ale da się zauważyć, że hype, jak to już mówią na ''polską Lane Del Rey'' powoli rośnie.




3.Reno -50/50


Reno wraca co już jest miłą niespodzianką, ale najważniejsze, że udało się wrócić w dobrym stylu. Piękny klimat jest na tej płycie i czuć tą inność od reszty sceny. Legenda wraca i pokazuje jangom jak się robi rap. 




2.Quebonafide – Egzotyka


Takiego projektu jak Egzotyka już nie będzie, no chyba że Kuba będzie w stanie to przebić. Za sam zamysł i wykonanie należy się szacunek. Każdy kawałek, klip i bit pięknie oddaje klimat danego kraju. Quebonafide to najbardziej wszechstronny raper. Do tego trzy EPki, wiele zagranicznych kolaboracji, o których inni mogą pomarzyć. Zdecydowanie rok Queby.   





1.Bitamina – Kawalerka


Dla mnie najlepsza płyta w polskiej muzyce w tym roku. Dowód na to, że można zdobyć wyświetlenia na świeżym kanale bez głupich akcji promocyjnych i skandali. Teraz tylko czekać na domknięcie trylogii.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz