wtorek, 20 listopada 2018

TOP 5 MOICH NAJULUBIEŃSZYCH RAPERÓW Z NADZIEMIA TZW. MAINSTREAMU

5.Małolat

Brat Pezeta haha  obiekt wielu memów. Mieszkam u brata a brat za robotą lata, #raiffaisen itd. Szkoda, bo to świetny raper, swego czasu topka polski. Przynajmniej tyle mu wyszło w życiu  Kojarzy ktoś Żądło? Szkoda,że nie, ale już płyta z Ajronem to obowiązek każdego słuchacza rapu, żeby ją znać. Już widzę jak fani Igiego, OTSa czy White2115 nadrabiają zaległości. W Pogoni Za Lepszej Jakości Życiem to klasyk nad klasykami. Jakbym miał zebrać sobie ranking płyt wszechczasów to zacząłbym od niej. Teraz kontrowersja, wolę WZLJŻ nawet od każdej płyty Pezet/Noon. Mam swój styl pamiętaj to człowieku! Świetnie tam małolacik składa, tak nietypowo te wersy lecą, niesamowity klimat, bity Ajrona cudo, goście wspaniali, a dodatkowo byli wtedy w swoim najlepszym okresie! Sokół, Ero, Pezet, Eis, Mes, Włodi czy sam...Kafar DIX37. A potem coś się zepsuło, więzienia jakieś #freemałolat itd. Pojedyncza nutka Kto wrócił na osiedle na PROSTO MIXTAPE i płyta z bratem przez którą został memem.
A czy była słaba? Szczerze to nie pamiętam już. Muszę sobie odświeżyć, ale jest tam np. Nagapiłem się, którą remixowali sami SB Mafiosi. Ciekawe czy dzisiejsi fani SBM Label wiedzą? Ogólnie Małolat to za wiele w swoim długim już, raperskim życiu nie nagrał. Pamiętam jak mówił w wywiadzie, że nic nie wypuszczał, bo nic nie mógł napisać. Lepsze to niż wydawanie co roku tej samej płyty, albo przesiadka na njuskule, bo tak trzeba. Dzięki temu Małolat uniknął jeszcze większej ilości wpadek i nie rozmył swojej legendy.
Drugie solo, którego doczekaliśmy się po 10 latach było nierówne. Ale kilka numerów jest tam wartych uwagi. Bo to był po prostu Małolat z WZLJŻ tylko 10 lat później i na nowszych bitach. Fajnie było wtedy posłuchać co u niego.
Co musisz znać? WZLJŻ. Projekt Żądło(Ciech & Małolat), bo jest bardzo zapomniany i niedoceniany. Polecam postalkować też stare numery z Pezetem, szkoda właśnie że jakoś w 2003 nie klepnęli wspólnej płytki... Albo, że nie należał do P81.



4.Eis

Mój idol normalnie. Pomijając, że geniusz rapowy to jeszcze wygryw życiowy. Zrobił se Pudelka, leży nic nie robi, zgarnia hajs i się bawi. Na mieście to raczej się nie szczypie no chyba że się szczypie żeby sprawdzić czy nie śni. 
W 2003 roku miał 20 lat, był przed maturą i chodził sb z aktorką Katarzyną Bujakiewicz, 11 lat starszą 🙂
Mnie to nawet młodsze nie chcom chyba? więc nwm, albo chcom sie tylko ciągle bawić. Przy okazji wydał płytę która wyprzedziła polski rap o lata. A ty co robiłeś przed maturą? Pewnie chodziłeś na korki.
Jedno wydane solo i już, legenda rapu. Taka przewózka i to uzasadniona to coś pięknego. Cieszyłem się z feata u PRO8L3M. I bronię tej zwrotki, bo to Eis taki sam jak w 03 tylko już wygrany, w płaszczu z Tokio w złote węże. Ze spełnionymi marzeniami, tego 20-letniego wtedy łysiaka w dresie. I to sprawia, że jego muzyka jest jeszcze piękniejsza. Zrobie milion przed 30stka albo zdechnę na kasie w jakimś tesco z całą resztą. K00zak.
Sam powiedział, że nie chciał być ''dorosłym raperem''. Odejście z muzyki to dobra decyzja, bo nie jest już mu ona do niczego potrzebna, a po drugie, no to faktycznie chyba w pewnym wieku robienie rapu, staje się nieco przypałowe i niedojrzałe. Popatrzcie na Peje albo Tedego i co oni wyczyniają. A tak Eis ma kilka wspaniałych kawałków za, które ma dożywotni szacunek, chyba każdego kto kojarzy jego muzykę.
Co musisz znać?
Wszystko! Elemer, Gdzie jest Eis? I featy zebrane w bootleg ''Eis tu był''. Mało tych piosenek, ale to jest właśnie ten geniusz.


3.Pezet

Brat Małolata. Niby wiecznie młody chłopaczek w okularkach, a jednak 38 lat już. Legenda tak legendarna, że nawet jak będzie nagrywał piosenki dla Sprite'a, dawał żałosne wersy typu ONE KRĘCĄ Z NAMI SNAPY BO NIE MIAŁY TATY, wyzywał swoich fanów na facebooku XD (props) czy grał w Kryminalnych (Pezet mógł, Tede nie) to i tak nie straci szacunku. Jeśli ktoś nie zna płyt Muzyka Klasyczna i Muzyka Poważna z Noonem to niech zmieni gatunek na coś innego. Jak można robić rap, albo nazywać się słuchaczem rapu i nie znać tych płyt? Nie wiem. Płomień 81, tu głosy są podzielone, jedni mówią, że bez Onara w składzie zespół P81 byłby jeszcze bardziej legendarny, drudzy mówią, że nawet beznadziejny Onar przy Pezecie stał się spoks. Powiedz na osiedlu, że wyszła nowa płyta P81 a nie D2. Muzyka rozrywkowa. Z Szogunem już nie to samo co z Noonem, ale chyba dobrze coś nowego, a dalej dobre. Jak tak słucham urywków tej płyty pisząc ten post to stwierdzam świeżość jak na 2007👍 Muzyka emocjonalna ehhh...no ta smutne wieczory z Pezetem, kto je robi? Głownie baby, jednakowoż props za ''W moim świecie''. No lubię, emocjonalne takie i bit Ajrona piękny. Początkowo miało iść na projekt Pezet/Ajron z tego co kojarzę, ale niestety nigdy nie wyszedł. O płycie braci pisałem przy małolacie. I w końcu ostatnia płyta póki co, Radio Pezet 8/10 (pozdro dla kumatych ;DDd). Czasem mówili na mnie Radzio Pezet hehe fajnie. No takie faktycznie radiowe hity tam, ale wciąż ok. Od tamtego momentu cisza oprócz kilku pojedynczych featów czy kawałków. Chciałbym tej ep z Auerem. Pezet ma potężną dyskografię i wszystkie płyty są przynajmniej dobre. RSPKT Co musisz znać? Wszystkie płyty od 1999 do 2012.



2.Ten Typ Mes

Taki trochę Smarki Smark mainstreamu można powiedzieć. Dużo luzu, śmiechowe wersy, umie poważniej, umie śmiesznie itd. Nie pamiętam co tam jeszcze pisałem. Wokalnie topka jeśli chodzi o raperów w naszym kraju. Fenomen na naszej scenie. Jedyny, który wydaje tyle lat regularnie, a wciąż potrafi zaskoczyć i wciąż to wszystko jest dobre. Mes działa jakoś od 2001 do dziś. Potknął się muzycznie przez ten czas jak setki innych wyjadaczy, albo gwiazd podziemia, które weszły w mainstream i zaczęły dawać syf? Robił kilkuletnie przerwy jak Eldoki, Pezety itd? No nie robił. Póki co nie ma drugiego takiego co jest ścisłą topką od tylu lat. IMO PRO8L3M I Quebo są na dobrej drodze, ale jeszcze kilka lat muszą wytrwać. Bardzo dużo Mesiwo nagrał w zespołach Flexxip i 2cztery7. Oprócz tego 7 albumów solowych. Ciężko, aż polecić coś konkretnego, bo takich klasyków co trzeba znać to ma sporo. Dla każdego inny track ważniejszy itd. Mi się bardzo dobrze kojarzą ostatnie płyty. Trzeba było zostać dresiarzem, ehh słuchało się w liceum jak poyebany. Tytułowa piosenka z płyty jest świetna. Jak ktoś poszuka to zobaczy pod nią mój komentarz sprzed 4 lat i tam się kłócę z jakimiś typkami i mój kolega z ławki tam mi pomagał. Ogólnie single to były takie hity co nie...LOVEYOURLIFE czy Głupia, spięta, dresiara. Robiło się memy, wyzywało albo gadało wersami z tej płyty. Tak było. Który inny raper by w ogóle nagrał taki kawałek jak LOVEYOURLIFE? Żaden. Ała też świetna. Ogłosiłem ją płytą roku 2016. Chodziło się z nią na słuchawkach w okresie jesień/zima, na starą uczelnię z depresją i słuchało: Jak nikt, Codzienność, Pokaż mi dom i wszystkich innych. Ale częściej niż na zajęcia, chodziłem do kolegów robić nasze biznesy! Robić hajs #trap #skrrt jak Piotruś na zdjęciu.
BTW Mes x Podsiadło to był pierwszy kolab raper x Podsiadło? Chyba ta.




1.Quebonafide 

Rewolucjonista. Świetny, wszechstronny raper, który odnajdzie się w każdym klimacie, a przede wszystkim wspaniały, przystojny i inteligentny człowiek. Najbardziej sympatyczna osoba w polskim hip hopie co przy jego fejmie i małoletnich fanach, z naciskiem na fankach jest godne podziwu. Imponuje mi muzycznie już od czasów podziemia. Wiadomo parę rzeczy sprzed Eklektyki było już takich spoko i tzw. fresch🔥🔥, ale sam mixtape zrewolucjonizował polski rap. W 2013 Eklektyka w podziemiu i Eliminatii w mainstreamie pokazały wielu truskulowym łbom, że można robić dobry njuskul w Polsce.
Płyta Roku wspaniałe duo dwóch ówczesnych królów podziemia, którzy sprostali zadaniu. W ogóle czasy Quebo w podziemiu to był piękny okres, te pasty o nim, asap svvag gang, moherowy kstykacz, beka z rapsów, trasa płyty roku, Edifanobeuq na WBW z prawdziwym fristajlem,  itd ehhh. Starzy wyjadacze pamiętają .
Euforia, kolejne otwarcie głowy i pokazanie, że polski raper może nagrać radiowy hit. To były jeszcze czasy, że jakby ktoś inny coś takiego zrobił to by został mocno zjechany, co tylko podkreśla jaką już wtedy pozycje miał Kuba.
Założenie własnego labelu, który dziś obok SBM i Asfalt najwięcej znaczy na naszej scenie, mimo że poziom QQ mocno spadł. Nie rozumiem wielu ich wyborów, ale cóż 
Ezoteryka i Erotyka świetne płyty. Egzotyka, projekt z rozmachem, którego nie mógł podjąć się nikt inny w Polsce. Kolaboracje z zagranicznymi, nie byle jakimi artystami. Jako całość średnio mi się słucha przez różnorodność, ale pojedynczo te kawałki to wciąż topka Polski. Dwie EP-ki Dla Fanów i Fanek takie ok jako dodatek. Po egzotyce myślałem, że Que już niczym nie zaskoczy w skali wielkości, ale projekt Taconafide zapisał się w historii polskiej muzyki. Sprzedane płyty, wyświetlenia i wypełnione największe hale w Polsce. Tego nikt długo nie przebije. Czy to dobra płyta? Jak na poziom 2018 uważam, że tak. I w ogóle nie wiem czy wiecie, ale Que wciąż robi b. dobrą muzykę. Takiego wrażenia jak na Eklektyce nie zrobi już nigdy, czego by nie nagrał bo nie da się i chooj. Tak to działa.
Większość legend co nagrała 1-2 dobre płyty i odeszła, roztrwoniłaby swój szacunek gdyby zostali i do dziś regularnie nagrywali, smutne ale prawdziwe. Quebo niech se kosi hajs i żyje jak król do końca życia, należy sie.
Co musisz znać? Euforia, Bogini, Candy i Tamagotchi 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz